Od wieków starsze pokolenie ma tendencje do narzekania na młodsze. Dzisiaj również zauważamy jak starsi nie rozumieją młodszego pokolenia. Często droga, którą wybiera młoda osoba jest nie do zaakceptowania dla rodziców.
Tak jak kiedyś nie wyobrażano sobie innej przyszłości jak praca w polu, tak dzisiaj, wielu rodziców nie wyobraża sobie jak ich syn miałby zarabiać na grach.
Coraz więcej szkół decyduje się uruchomić klasy o profilu e-sportowym, oznacza to, że klasy te będą kładły w pewnym stopniu nacisk na rozwijanie dzieci w kierunku profesjonalnego grania w gry. Jeszcze kilka lat temu takie kierunku były dla rodziców nie do pomyślenia.
Garry’s Mod – Kreatywna gra
Zarobki niektórych Polskich graczy na scenie e-sportowej oscylują w granicach kilkuset tysięcy dolarów.
Adrian z Łodzi skarży się, że rodzice nerwowo reagują na plany syna : „Mój ojciec uważa, że powinienem zostać mechanikiem mimo, że nie mam pojęcia na temat naprawy samochodów, to nie moja bajka”.
Trudne jest zrozumienie pokolenia, którego przemiany świata są tak błyskawiczne a niepewność zawodów coraz większa. Okazuje się już teraz, że można robić zakupy bez sprzedawców w sklepie. Ta skala zautomatyzowania i zurbanizowania doprowadza do pewnych wykluczeń pewnej grupy zawodowej, więc może warto posłuchać i spróbować rozumieć, gdzie widzą się młodzi za kilkanaście lat
Czy jest to pytanie retoryczne? Oczywiście, że można zarobić na grach i to nie mało.